sobota, 17 sierpnia 2013

2.

Już nawet moje ulubione cukierki mają inny smak, cierpki, zgorzkniały. Ulubiona piosenka zmieniła się w nic nie znaczący szmer, a każdy zachód słońca wydaje się być taki sam. Już prawie zapomniałam jakie to uczucie, kiedy masz wrażenie, że stoisz obok. Wszystkiemu czegoś brakuje. A o zmierzchu nawet ja czuję się wybrakowana. Ogarnięta pustką, którą tylko Ty możesz wypełnić. Uzależniona od twojego dotyku, tak bardzo pragnę Cię obok. Nic nie trwa wiecznie, dlaczego o tym zapomniałam? Wciąż się zastanawiam czy to dobrze, że dopuściłam do tego. Mam to sobie za złe, jednak jestem szczęśliwa i dziękuje za tę szansę.

4 komentarze: